Info
Ten blog rowerowy prowadzi paudys z miasteczka Łódź.
Mam przejechane 670.00 kilometrów w tym 108.00 w terenie.
Jeżdżę z prędkością średnią 4.54 km/h i się wcale nie chwalę.Więcej o mnie.
Moje rowery
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2021, Czerwiec1 - 0
- 2020, Listopad2 - 0
- 2020, Październik3 - 0
- 2020, Wrzesień3 - 0
- 2016, Maj7 - 0
- 2016, Kwiecień2 - 0
- 2015, Wrzesień1 - 1
- 2015, Lipiec2 - 1
- 2015, Czerwiec3 - 1
- 2015, Maj3 - 0
- 2015, Kwiecień7 - 3
Wpisy archiwalne w miesiącu
Maj, 2016
| Dystans całkowity: | 135.00 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
| Czas w ruchu: | 09:10 |
| Średnia prędkość: | 14.73 km/h |
| Liczba aktywności: | 7 |
| Średnio na aktywność: | 19.29 km i 1h 18m |
| Więcej statystyk | |
- DST 17.00km
- Czas 01:12
- VAVG 14.17km/h
- Sprzęt Kross
- Aktywność Jazda na rowerze
doliną Łódki
Czwartek, 12 maja 2016 · dodano: 12.05.2016 | Komentarze 0
Do pracy normalnie a z powrotem doliną rzeki Łódki i obok kopalni piasku.
- DST 25.00km
- Czas 01:50
- VAVG 13.64km/h
- Sprzęt Kross
- Aktywność Jazda na rowerze
rezerwat Wiączyń
Sobota, 7 maja 2016 · dodano: 07.05.2016 | Komentarze 0
Postanowiłem dziś ruszyć się trochę dalej i pojechałem do lasu w Wiączyniu. Autostrada jest już na ukończeniu i pierwszy raz udało mi się dojechać tam od strony południowo-zachodniej, generalnie z tej strony ścieżki w lesie nie są raczej rowerowe a na dodatek jest sporo błota i wody więc jazda jest mało przyjemna. Za to las pięknie się zazielenił.
Tradycyjnie też odwiedziłem cmentarz wojenny z czasów I wojny światowej.
Pole z żonkilami obok autostrady:
A to sama autostrada A1 i las wiączyński w tle:
- DST 14.00km
- Czas 01:03
- VAVG 13.33km/h
- Sprzęt Kross
- Aktywność Jazda na rowerze
na pocztę niestety
Piątek, 6 maja 2016 · dodano: 06.05.2016 | Komentarze 0
Po raz kolejny zostałem olany przez listonosza i to podwójnie: po pierwsze awizował polecony bo "nie zastał adresata" co jest zwykłym kłamstwem, nie chciało mu się nawet listu nosić. Po drugie polecony powinien lądować w skrzynce bo taką usługę teoretycznie uruchomiłem. No więc podjechałem na pocztę, pani z okienka nawet się nie przejęła moimi skargami, za to chciała mi sprzedać prezent na Dzień Matki! Generalnie ten rejon to jakiś kosmos, inny wymiar, nawet pisemne skargi nic nie dają.
Na pocztę mam niecałe 2km ale droga powrotna wydłużyła mi się do 12km :) Jechało mi się bardzo ciężko, w końcu zatrzymałem się i zmierzyłem poziom cukru - było 55 czyli już blisko utraty przytomności, niestety ciężko jest odróżnić uczucie zwykłego zmęczenia podczas jazdy rowerem od hipoglikemii. A nawet glukozę wcześniej jadłem żeby nie było... No nic, może za kilka dni dotrze z Niemiec sensor wbijany w skórę na ramieniu, będę mieć wtedy prawie ciągłą kontrolę poziomu cukru we krwi.
- DST 23.00km
- Czas 01:34
- VAVG 14.68km/h
- Sprzęt Kross
- Aktywność Jazda na rowerze
pętelka z motywem z horroru
Czwartek, 5 maja 2016 · dodano: 05.05.2016 | Komentarze 0
Wreszcie zrobiło się na tyle ciepło, że można jechać bez bluzy i długich spodni. Mniej się pocę, lepsze chłodzenie i mniej wody potrzebuję. Po drodze zauważyłem, że jakaś bagienna wiedźma sprzedaje działkę rodem z horroru:
Działki ciąg dalszy:
- DST 19.00km
- Czas 01:09
- VAVG 16.52km/h
- Sprzęt Kross
- Aktywność Jazda na rowerze
trochę świeżych spalin
Środa, 4 maja 2016 · dodano: 04.05.2016 | Komentarze 0
Wczoraj była niezła ulewa więc dzisiaj, żeby w błocie nie grzęznąć, zrobiłem sobie rundkę po mieście dla zdrowia. O ile wdychanie spalin na DDR-kach można nazwać zdrowym.
- DST 18.00km
- Czas 01:12
- VAVG 15.00km/h
- Sprzęt Kross
- Aktywność Jazda na rowerze
na Bałuty
Poniedziałek, 2 maja 2016 · dodano: 02.05.2016 | Komentarze 0
Nie lubię takiej pogody - najpierw mgła i zimno a potem słońce i gorąco, musiałem się po drodze rozbierać z wszystkiego po kolei a i tak się spociłem jak mysz.
- DST 19.00km
- Czas 01:10
- VAVG 16.29km/h
- Sprzęt Kross
- Aktywność Jazda na rowerze
pętla po mieście
Niedziela, 1 maja 2016 · dodano: 02.05.2016 | Komentarze 0
Wyprawa na południe - nad staw na Młynku i z powrotem okrężną drogą. A tam niespodzianka: w stawie nie ma jeszcze wody, za to okolica gruntownie wyremontowana, wycięte krzaki i zrobione nowe ciągi pieszo-rowerowe.
