Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi paudys z miasteczka Łódź. Mam przejechane 670.00 kilometrów w tym 108.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 4.54 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy paudys.bikestats.pl
  • DST 46.00km
  • Teren 46.00km
  • Czas 03:32
  • VAVG 13.02km/h
  • Sprzęt Overfly
  • Aktywność Jazda na rowerze

testy

Środa, 23 września 2020 · dodano: 23.09.2020 | Komentarze 0

Dawno nie było żadnego wpisu ale akurat nadarzyła się okazja z powodu testowania nowego sprzętu. Ponieważ ostatnio prawie wyplułem płuca na Wzniesieniach Łódzkich dojrzałem w końcu do decyzji o kupnie roweru elektrycznego. Żeby wreszcie pojechać gdzieś dalej niż te 20km w jedną stronę oraz zrezygnować zupełnie z komunikacji miejskiej przy dojazdach do pracy.
Rower elektryczny jest bardzo ciężki i bardzo drogi - to są jego wady, na szczęście można go ubezpieczyć od kradzieży ale polisa kosztuje prawie tyle ile OC za moje auto. Z racji masy nie opłaca się też jeździć bez wspomagania, zawsze trzeba jakieś minimum włączyć. Ja na szczęcie nie muszę go nosić po żadnych schodach więc ciężar nie jest problemem. Niestety silnik podczas wspomagania wyje (jak pralka albo tramwaj :) , w mieście to nie przeszkadza ale w cichym lesie trochę wkurza - trzeba będzie się do tego przyzwyczaić i tyle. No i to działa - zamiast czołgać się pod górę z wywalonym językiem wciskam plusa i rower sam wyrywa do przodu. Oczywiście w jeżdżeniu chodzi o to żeby się zmęczyć więc trzeba odpowiednio dobrać wspomaganie - mi to na razie nie wyszło bo się zmęczyłem za bardzo i na dystansie 40 km zużyłem raptem 10 procent baterii :)

W ramach ilustracji grzyby o które się potykałem.









Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa awidz
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]